Chociaż czasy dynamicznie się zmieniają, a otwartość na nowe – być może jeszcze jakiś czas temu niepojęte dla wielu – staje się coraz większa, do dziś można spotkać się z krzywdzącymi dla panów opiniami na temat tańca. „Jeśli tańczysz – jesteś niemęski”, „taniec jest dla kobiet”, „tancerze są bardzo delikatni” to tylko kilka z nich – niestety, znaczna większość nacechowana jest pejoratywnie. Podobnie jak w wielu innych kwestiach – również w tej taniec pobudza nas do dyskusji. Część osób twierdzi, że – dokładnie na takiej zasadzie, na jakiej działa to w przypadku innych dyscyplin sportowych – taniec sprawia, że mężczyzna zyskuje na męskości i atrakcyjności w oczach innych. Grupa komentująca żywnie poczynania mężczyzn na parkiecie nie zgadza się z tym – mówiąc o tym, że „prawdziwym sportem” przeznaczonym dla mężczyzn jest na przykład dźwiganie ciężarów. Jak to się stało, że obecność panów na parkiecie nadal wzbudza tak silne emocje? Warto przyjrzeć się temu nieco głębiej – i być może zastanowić się nad tym skąd wynikają dziwne uprzedzenia i blokady. Wielu z nas doskonale wie, że poprzez taniec – podobnie jak kobieta ma możliwość „uwolnienia” swojej kobiecej, niesamowitej energii – tak i mężczyzna doświadcza znacznie większej świadomości własnego ciała, pewności siebie, rozumienia swojego ciała. Oczywiście, może przełożyć się to na kontakty z kobietami – jednak nie musi. Wszystko zależy od tego w jaki sposób młody, rozpoczynający przygodę z tańcem chłopak podejdzie do tej kwestii. To co ważne w przypadku połączenia mężczyzn z tańcem to fakt, że… taniec bez mężczyzny by nie istniał! Mężczyzna jest tak samo istotną częścią tańca i jego choreografii – część z nas może twierdzić nawet, że istotniejszą, ponieważ to właśnie on prowadzi partnerkę w tańcu! Jak to jest z tą męskością, czy naprawdę rodzaj sportu wybierany przez młodego chłopca może na nią wpłynąć i jak walczyć ze skostniałymi, być może krzywdzącymi uprzedzeniami? Podpowiadamy!
Męskość w tańcu – jak ją uwolnić?
Męskość – podobnie jak kobiecość – to magiczne „coś” co odkrywamy wewnątrz siebie, a co może przejawiać się również na zewnątrz. To o czym warto jednak pamiętać to fakt, że nawet najbardziej dominujący „samiec alfa” wcale nie musi tej męskości pokazywać na zewnątrz. Idąc tym tokiem myślenia – również kobiecość nie musi być uzewnętrzniana, a to, czy dana osoba zdecyduje się ubierać męsko czy kobieco, zachowywać w dany sposób czy postrzegać świat przez dany pryzmat – zależy już wyłącznie od niej. Nierzadko młodzi rodzice, chcąc wybrać sport dla swojego syna, zastanawiają się czy aby na pewno taniec będzie dobrym wyborem – być może „na starcie” tej przygody będąc już nieco zablokowany. Jak pokazuje doświadczenie wielu z nas – taniec absolutnie nie odbiera męskości, wręcz przeciwnie! Chłopiec, nastolatek, a wreszcie mężczyzna, który realizuje się na parkiecie – jest zazwyczaj nie tylko bardzo mocno świadomy swojego ciała, co przekłada się na jego pewność siebie, ale doświadcza również swego rodzaju nauki relacji poprzez wspomniane wyżej prowadzenie partnerki w tańcu. Oczywiście, występy taneczne wiążą się z kostiumami, specjalnym obuwiem, nierzadko ruchami pełnymi gracji i elegancji – jednak to, na jaki dokładnie rodzaj tańca zdecyduje się dany, pozostaje już jego indywidualnym wyborem. Jeśli młody chłopak chce spróbować wielu tańców – na przykład również baletu – w żadnym razie rodzic nie powinien mu tego zabraniać. Taniec – jak wszystkie inne dyscypliny sportowe – może zbudować w dziecku wspaniałą determinację, siłę i odwagi, co przełoży się na lepsze radzenie sobie w życiu dorosłym. To o czym warto pamiętać to również fakt, że najczęściej dzieci nie mają żadnych uprzedzeń ani do danej aktywności ani do osób – i to od swoich rodziców czy opiekunów mogą nauczyć się krzywdzących opinii, takich jak „taniec jest niemęski”.
Mężczyźni na parkiecie
Co ciekawe, całe mnóstwo mężczyzn w dzisiejszym świecie doskonale radzi sobie w zawodach, które dawniej wykonywane były wyłącznie przez kobiety. Dzisiaj na rynku nie brakuje chociażby mężczyzn zajmujących się makijażem czy fryzurą – podobnie sytuacja wygląda w tańcu, co możemy zaobserwować między innymi poprzez śledzenie popularnych programów tanecznych. Wybitni tancerze, utalentowani choreografowie czy ważne persony w świecie tanecznym to w dużej mierze mężczyźni – co sprawia, że z łatwością możemy zauważyć otwartość tego sportu zarówno na panów, jak i panie. Krzywdzące opinie czy stereotypy warto więc wyrzucić do kosza – otwierając się na nowe, być może dotąd nie znane. Jeśli jesteś mężczyzną i zastanawiasz się czy spróbować tańca, a być może odczuwasz pewne blokady wewnętrzne – koniecznie zastanów się z czego one wynikają. Tancerze potrafią być maksymalnie pewni siebie, stanowczy w życiu codziennym – co więcej, dzięki regularnym treningom, wypracowują w sobie doskonałą organizację czasu, dbają o zdrowie i formę, a wspierając kolegów i koleżanki z grupy tanecznej, uczą się współpracować. To co najbardziej istotne w kwestii wyboru zajęć dla dziecka – to możliwość pozwolenia mu na to, aby samodzielnie podjęło decyzję. Oczywiście, jako rodzice możemy co nieco podpowiedzieć – jeśli jednak nasz syn preferuje grę w piłkę, a my – na przykład jako byli tancerze – chcielibyśmy, aby poszedł w nasze ślady… nie jest to dobry wybór. Każdy chłopiec jest inny i każda dziewczynka jest inna – a „wkładanie” dziecka w pewne ramy i schematy może wyrządzić mu ogromną krzywdę. Im więcej naszego zrozumienia jako rodzica, im więcej cennych, ale nienachalnych wskazówek i rozmów z dzieciem (a przede wszystkim umiejętności wsłuchiwania się w jego indywidualne potrzeby!) – tym większe prawdopodobieństwo, że nasz syn – wybierając taniec – pozostanie w tym sporcie na dłużej, ciesząc się licznymi sukcesami i satysfakcją wypływającą z ruchu na parkiecie!
Taniec – chociaż wielu z nas może kojarzyć się z gracją, lekkością i delikatnością – ma całe mnóstwo odsłon. Mocne, energetyzujące gatunki taneczne, w których to mężczyzna może, a nawet powinien dominować partnerkę – są tak samo popularne jak te, w których odkrywa swoją eteryczną stronę. Odrzucając krzywdzące stereotypy – znacznie łatwiej będzie nam zrozumieć artystyczny przekaz choreografii, która w żadnym razie nie odbiera naszym tańczącym panom męskości!
A Ty, spotkałeś / aś się z niestosownymi opiniami na temat mężczyzn na parkiecie?