Chociaż dzisiejszy wpis zainteresuje z pewnością znacznie bardziej panie niż panów – temat tak zwanego “malowania się” nie tylko na trening taneczny, ale także jakikolwiek inny czy też wizytę na siłowni, pozostaje kwestią dyskusyjną. Dzisiaj makijaż to nie tylko sposób na zakrycie czy zatuszowanie mankamentów urody – które niejednokrotnie skutecznie obniżają naszą samoocenę, ale również doskonała metoda na wyrażenie siebie, swojej ekspresji, osobowości, charakteru. Decydując się na makijaż na salę taneczną warto zastanowić się czy wykonujemy go, ponieważ rzeczywiście czujemy się wtedy lepiej – co może przełożyć się na większą pewność siebie na parkiecie, a co za tym idzie na poprawę wyników tanecznych, czy też ulegamy presji otoczenia i nie potrafimy się przełamać, aby przyjść na trening całkowicie bez makijażu. Niezależnie od decyzji – warto pamiętać o tym, że prawdziwa, naturalna pewność siebie oraz świadomość swojej atrakcyjności, powinna płynąć z wewnątrz i opierać się na wyznawanych przez nas wartościach. Jeśli jednak należysz do tego grona osób, które uwielbiają makijaż – i nie chcą rezygnować z niego na czas treningu czy pozostałych aktywności w ciągu dnia, rozważ wykonanie go nieco inaczej niż tego, który robisz na co dzień. Jak wykonać estetyczny, praktyczny, a przede wszystkim długotrwały makijaż na salę taneczną? Podpowiadamy!
Taniec – wysiłek organizmu
Chociaż taniec większości z nas kojarzy się z przyjemnością, zabawą i relaksem – warto mieć na uwadze również fakt, że jest to oczywisty wysiłek dla naszego organizmu. Podobnie jak przy treningu siłowym – również podczas tańca organizm będzie się pocił, co jest istotną informacją przy wyborze produktów do makijażu. Każdy z nich powinien być więc wodoodporny – tak, aby nie spłynąć z twarzy podczas intensywnych aktywności. Zarówno baza pod makijaż, jak i sam w sobie fluid / podkład, przez cienie do powiek, róż, bronzer, a nawet szminkę – każdy z tych produktów powinien zapewniać nam długotrwałość, niezależnie od warunków. Najczęściej na kosmetykach znajdziemy informację o wodoodporności – bardzo rzadko na etykiecie przeczytamy jednak o tym, że kosmetyk sprawdzi się chociażby na siłowni. Jeśli część lub jeden z naszych produktów nie jest wodoodporny, a więc również odporny na pot – warto zabezpieczyć makijaż w inny sposób. Może być to wspominane wyżej użycie bazy – które już na początku tworzenia makijażu zapewnia nam jego dłuższą trwałość. Innym rozwiązaniem jest spryskanie na koniec całości specjalnym produktem w sprayu – tak zwanym “utrwalaczem”. Chociaż tego typu działania stosuje się raczej na specjalne okazje, takie jak wesela czy inne imprezy okolicznościowe – być może właśnie Tobie przyda się ten trik! Niezależnie od wyboru sposobu “zabezpieczenia” makijażu – pamiętajmy, by zawsze na noc pozostawiać czystą skórę. W skutecznym umyciu twarzy pomoże pianka lub żel oraz produkt na bazie naturalnych olejów.
Pewność siebie w tańcu
Osoby tańczące regularnie oraz trenujące taniec doskonale wiedzą jak ważna jest pewność siebie w tańcu. Można by rzec, że to właśnie ona powoduje połowę sukcesu już na starcie – dlatego jeśli stosujesz makijaż właśnie w celu jej zbudowania czy podbudowania, zastanów się jak zrobić to umiejętnie i szybko. Najczęściej, chcąc poprawić swoją pewność siebie na parkiecie, makijaż stosuje się w celu zakamuflowania drobnych zmian na twarzy – takich jak cienie pod oczami po nieprzespanej nocy, trądzik, zadrapania (na przykład powstałe na skutek zabaw z pupilem) czy zaczerwienienia. Co ciekawe, aby zamaskować niechciane elementy – nie trzeba nakładać na twarz ani bazy, ani podkładu! Sprzymierzeńcem osób uprawniających sport może okazać się praktyczny korektor – w sztyfcie czy w formie pisaka. Dzięki idealnie dobranemu pod kolor naszej skóry korektorowi – nie tylko skutecznie zamaskujemy cienie pod oczami czy zmiany trądzikowe, ale również z powodzeniem zabierzemy go na salę taneczną (tak, by w razie potrzeby dołożyć produktu i poprawić makijaż). Bardzo ważne jest, aby – decydując się na użycie zaledwie korektora – dobrze “wtopić” go w swoją skórę. W tym przypadku pomoże nam specjalna, niedużych rozmiarów gąbeczka lub… nasz palec! “Blendując” produkt nie rozcierajmy go, a “wtłaczajmy” w skórę – to doskonały trik nie tylko dla tancerek, chcących szybko i skutecznie zwiększyć pewność siebie, ale również tancerzy, którzy – na przykład z powodu drobnej ranki na twarzy – czują się nie do końca dobrze i pewnie w swojej skórze.
Makijaż na trening taneczny – jak wykonać?
Jak już wiesz – makijaż na salę taneczną nie musi składać się z wielu skomplikowanych elementów. Czasem rzeczywiście wystarczy korektor i odrobina błyszczyka! Jeśli jednak chcesz wystąpić na treningu w pełnym makijażu – wykorzystaj możliwie jak najmniej produktów. Bazę z powodzeniem zastąpi Ci dobry krem nawilżający – jeśli zależy Ci na długotrwałości makijażu, możesz odrobinę bazy zmieszać z ulubionym produktem pielęgnacyjnym! Tak przygotowana baza całości sprawi, że Twoja cera nie tylko będzie pięknie wyglądać, ale również lepiej “utrzyma” nałożony na nią makijaż. Kolejnym krokiem może być wodoodporny podkład lub – jeśli cenisz naturalny, delikatny efekt – koreański krem BB. Całość możesz przypudrować pudrem sypkim – jeśli tego nie zrobisz, prawdopodobnie Twój makijaż spłynie wraz z pierwszymi minutami tanecznych szaleństw. Róż nałożysz nie tylko na kości policzkowe, ale i powieki – dzięki czemu zaoszczędzisz czas, energię i pieniądze, które musiałabyś wydać chcąc zakupić dodatkowy produkt. Co ciekawe, róż możesz także wklepać w usta – na przykład na nałożony wcześniej błyszczyk czy pomadkę ochronną. Korzystając z produktów w tym odcieniu pamiętaj jednak o tym, że poprzez taniec Twój organizm zacznie pracować szybciej – co może przełożyć się na wystąpienie naturalnego rumieńca na twarzy. Rzęsy możesz pomalować ulubionym tuszem, a pod łuk brwiowy, na policzki i odrobinę nad ustami nałożyć rozświetlacz w kolorze szampańskim. Twój makijaż na salę taneczną jest gotowy!
A Ty, malujesz się na treningi?