Jak zdobywać cele taneczne?

Spis Treści:

Cele – podobnie jak w każdym innym sporcie – również w tańcu potrafią wspaniale zmobilizować nas do działania! To dzięki przemyślanym celom – nie rezygnujemy z treningów, motywujemy się, nie chcemy odpuszczać. Każdy sportowiec – niezależnie od tego na jaką dyscyplinę czy dyscypliny zdecydował się w swoim życiu – wie, że to właśnie cele sprawiają, że w naturalny sposób przekraczamy swoje granice, z dnia na dzień, tygodnia na tydzień, miesiąca na miesiąc i roku na rok… stajemy się coraz to lepszym zawodnikiem! Oczywiście, cele nie muszą być stricte taneczne – warto planować swoje działania na każdej płaszczyźnie swojego życia. Rozmaici coachowie, których z łatwością można znaleźć dziś w Internecie, podpowiadają, że tworzenie celów związanych ze zdrowiem, pracą, rozwojem, finansami, rodziną, przyjaciółmi, pasją czy podróżami to jedna z wielu przydatnych w życiu kwestii – która rzeczywiście może zmienić je na lepsze. Czy każdy trenujący taniec powinien posiadać konkretne cele taneczne? I tak – i nie. Wszystko zależy oczywiście od naszej osobowości, podejścia do tańca oraz od samej w sobie chęci rozwoju na tym polu. Tancerz nie musi określać swoich celów na dany miesiąc, rok czy tydzień – jeśli bez ich pomocy jest w stanie odpowiednio się zmobilizować. Jak jednak powszechnie wiadomo – tylko 2% populacji zapisuje swoje cele, a to właśnie zapisywanie je sprawia, że realizujemy je skuteczniej, chętniej, z większą łatwością. Dobrym pomysłem na rozpoczęcie nowego tygodnia, miesiąca czy roku jest więc zaopatrzenie się w zeszyt czy też notes, który – na potrzeby naszego prywatnego „projektu tanecznego” – możemy nazwać „notesem tanecznym”. To doskonałe miejsce na to, aby zapisać swoje cele taneczne – niezależnie od tego czy są to bardzo niewielkie, symboliczne kroki czy też ogromnie ważne dla naszego rozwoju tanecznego działania. Co może stanowić cel taneczny? Tak naprawdę… wszystko to co związane z tańcem! Cele taneczne w zależności od konkretnego tancerza czy tancerki – i jego / jej sytuacji życiowej mogą się znacząco różnić. Dla jednego z nas ważnym celem na dany rok będzie powrót na salę taneczną po dłuższej przerwie – podczas gdy drugi określi sobie cel taki jak cztery czy pięć treningi tygodniowo. Czy to oznacza, że cele taneczne mogą być lepsze i gorsze? Absolutnie nie! Każdy cel taneczny – o ile przyczynia się do poprawy naszej sytuacji – jest tak samo ważny. Jeśli zaniedbamy cel taneczny, który pozornie wyda się nam mniej istotny od innych (na przykład zakup profesjonalnego obuwia tanecznego) – może być nam trudniej podjąć się realizacji innych, „istotniejszych” celów (takich jak zakup prywatnych lekcji w jednej z najlepszych szkół tańca). To co istotne w celach tanecznych – i wszystkich innych – to fakt, aby nie zatracić się w ich zapisywaniu, planowaniu, realizowaniu. Owszem – cele taneczne są niezwykle ważne i mogą wnieść niesamowitą energię w nasze taneczne życie (i nie tylko – przyczyniając się chociażby do poprawy stanu zdrowia!), jednak w tym wszystkim powinniśmy pamiętać o właściwej regeneracji. Jeśli spełniamy swoje cele taneczne i staramy się o to, aby nasz plan „wypalił” – pamiętajmy o odpowiednim wypoczynku i czasie dla siebie, który pozwoli nam „naładować akumulatory”, by kolejnego dnia znów mieć siłę na to, aby stanąć twarzą w twarz ze swoimi celami tanecznymi, oczekiwaniami, zamiarami.

Jak zapisywać cele taneczne?

Niezależnie od tego czy Twoje cele taneczne są „profesjonalne” (na przykład dotyczące długofalowej nauki konkretnego rodzaju tańca ze względu na chęć jego poznania) czy „amatorskie” (na przykład związane z krótkotrwałą nauką – taką jak odbycie kursu tańca dla narzeczonych, na który decyduje się coraz to więcej par), aby rzeczywiście podjąć się rzetelnego wykonania swojego celu… warto pamiętać o regularności! Mowa oczywiście o regularności w wykonywaniu określonej przez nas samych dla siebie samych pracy – jednak zanim wydarzy się konkretny trening czy jedna z lekcji, kluczowa będzie regularność w zapisywaniu celu tanecznego w naszym „notesie tanecznym”. Jak zapisujemy cele? Przede wszystkim – w czasie teraźniejszym. Unikajmy pisania „będę świetnie tańczyć sambę” czy „mój pierwszy taniec zachwyci wszystkich gości”. Piszmy raczej – „JESTEM świetną tancerką samby” czy „mój pierwszy taniec ZACHWYCA gości”. Ten niewielki element może robić ogromną różnicę – ponieważ stawia nas w sytuacji, kiedy dany cel… już się dzieje. Choć część z nas może podchodzić do tego nieco sceptycznie – nastawienie się na to, że cel już się ziścił, może realnie pomóc nam w jego osiągnięciu. Codzienne zapisywanie celu tanecznego powinno odbywać się też podczas naszej rutyny – na przykład porannej, do kawy – dzięki czemu unikniemy sytuacji podczas której zapominamy o zapisaniu celu (co może poskutkować zapomnieniem o lekcji tańca).

Cele taneczne – dla kogo?

Czy cele taneczne są dla każdego z nas? Tak – dla każdego, kto jest na nie otwarte. Jeśli czujesz, że zapisywanie celów tanecznych nie jest dla Ciebie – nic na siłę! Cele taneczne powinny nieść ze sobą radość, przyjemność, świadomość bycia sprawczym – a nie stanowić przykry obowiązek. Pamiętajmy, że aby praca z „notesem tanecznym” mogła przynieść zamierzone efekty – nasze cele taneczne (i każde inne!) powinny być konkretne (na przykład: „realizuję cztery treningi taneczne tygodniowo”) i osadzone w czasie (na przykład: „przez dwa miesiące realizuję cztery treningi taneczne tygodniowo”). Zakładajmy cele, które naprawdę jesteśmy w stanie zrealizować – ponieważ jeśli założymy coś, co na starcie wydaje się nieosiągalne… prawdopodobnie tego nie zrobimy, a co za tym idzie – zamiast się dodatkowo mobilizować, stracimy motywację.