Marzysz o tym, aby nauczyć się tańczyć, ale Twój partner stawia opory? Skąd ja to znam? Faceci z reguły – i nie twierdzę, że wszyscy, ale jednak spora ich liczba – należą do tych istot, które nie przepadają za tańcem, a co mówić o profesjonalnym kursie tańca… Nie wyobrażają sobie kręcenia biodrami, czy wykonywania uwodzicielskich ruchów. Większość z nich myśli o sobie, że ma drewniane nogi i zero poczucia rytmu.
Co zatem zrobić, aby namówić partnera do nauki tańca? Jakie podać argumenty? Myślę, że w tej kwestii trzeba podejść “sposobem”. Kilka przykładowych wskazówek podam w poniższym artykule. Mam nadzieję, że Ci się przydadzą.
Lekcje tańca – wyznaczenie celu!
Po pierwsze, nie mów partnerowi, jak na kursie tańca będzie wspaniale i magicznie, a wszystkie zajęcia taneczne będą wyglądały niemal jak z bajki. Nie. Nie tędy droga. Musisz powiedzieć wprost, co go czeka i ile musi włożyć pracy w naukę tańca, aby zarówno jemu jak i Tobie systematyczna praca przyniosła zadowalające efekty.
I co ważne – musicie określić konkretny cel nauki tańca. Może to być wydarzenie, jakim jest Wasz ślub i przygotowywanie się do pierwszego tańca, ale też argument, że kurs tańca może dużo zmienić w Waszym życiu. Z pewnością przyczyni się do zmniejszenia dyskomfortu na imprezach rodzinnych, kiedy trzeba wyjść na parkiet i tańczyć ze swoim partnerem czy partnerką. Wówczas nie będziecie się ociągać i marudzić mówiąc, że “to nie dla mnie”. Nauka tańca doda Wam odwagi i sprawi, że na tego typu uroczystościach będziecie czuć się w tańcu jak ryba w wodzie.
Podstawowe kroki cha-chy, salsy, samby, tanga, czy innych tańców pozwolą zatańczyć z mamą, ciocią, wujkiem, bratem, siostrą i innymi członkami rodziny, bez krępacji i wstydu.
Kolejnym uzasadnieniem dla Twojego partnera, że kurs tańca przyniesie Wam dużo korzyści jest fakt, że uczęszczając na niego będziecie mogli spędzać ze sobą więcej czasu, a sam kurs będzie pełen radości i przyjemnych chwil. Dzięki tym lekcjom oderwiecie się od codziennych obowiązków, stresu i obowiązków. Dacie się ponieść chwili i emocjom.
To nie wszystko. Warto napomknąć, że regularne lekcje tańca przyniosą wiele korzyści zdrowotnych. Zatem, jeśli Twój mężczyzna systematycznie uczęszcza na siłownię to ten argument może pozytywnie wpłynąć na jego decyzję. A szczególnie fakt, że systematyczne zajęcia umięśniają ciało i poprawiają kondycję ruchową. To z pewnością trafi do jego komórek mózgowych i pozwoli inaczej spojrzeć na dziedzinę sportu, jaką jest taniec.
Jeśli widzisz, że Twój partner się ugina i jest o krok od tego, aby razem z Tobą uczęszczać na wymarzone lekcje tańca – zaoferuj mu nagrodę. Powiedz partnerowi, że jak wybierze się z Tobą na zajęcia taneczne zabierzesz go do kina na jego ulubiony film, pójdziecie na romantyczną kolację, a może wybierzecie się na spływ kajakowy czy gokarty. Pomyśl, co lubi Twój facet i jak możesz go udobruchać.
Nauka tańca – jakie daje korzyści?
Jeśli Twój partner ciągle ma opory, czy zapisać się z Tobą na kurs tańca przekonaj go i podaj kilka korzystnych faktów o tym, jak taniec wpływa na samopoczucie i organizm ludzki. Sam przeczytaj!
Taniec podnosi poziom endorfin
To prawda. W trakcie tańca dochodzi do zwiększenia poziomu endorfin, czyli hormonów szczęścia. W czasie godziny czy dwóch wraz ze swoim partnerem możesz zapomnieć o stresujących momentach i obowiązkach życia codziennego. Lekcja tańca zniweluje niepotrzebne napięcie i sprawi, że Wasze samopoczucie znacznie się poprawi. Wówczas będziecie czuć się rozluźnieni i usatysfakcjonowani.
Taniec to świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu
Kurs tańca jest idealnym sposobem na wspólne spędzanie czasu, przepełnionego radością i przyjemnością. Dodatkowo regularne i wcześniej zaplanowane lekcje nauczą Was determinacji i punktualności.
Taniec pozwoli spalić zbędne kalorie
Jeśli Twój partner ostatnio narzekał na “oponkę na brzuchu” to świetny moment, aby namówić go na lekcje tańca. Taniec angażuje do pracy wiele partii mięśniowych. Systematycznie wykonywany pozwoli pozbyć się zbędnych kilogramów i ujędrnić sylwetkę. Z czasem ciało stanie się szczupłe, bardziej elastyczne i gibkie.
Taniec obniża ciśnienie krwi
A może Twój partner cierpi na wysokie ciśnienie krwi? Jeśli tak, to kolejny argument, aby zaczął z Tobą kurs tańca. Taniec wpływa na ciśnienie krwi i znacząco je obniża.
Taniec wpływa na wygląd i postawę sylwetki
Otóż to. Taniec ma ogromne znaczenie w wyglądzie naszego ciała. Lekcje tańca pomagają rozluźnić, wzmocnić i wyrzeźbić poszczególne partie ciała. Sylwetka staje się umięśniona i wymodelowana. Z czasem uczestnicy kursu tańca przestają się garbić i zwracają większą uwagę na wygląd sylwetki. Co więcej? Taniec wpływa na koordynację ruchową i zwiększa równowagę ciała.
Jeśli żadne z powyższym argumentów nie trafiły do partnera i widzisz, że nic z tego nie będzie – odpuść. Bo co to za przyjemność, jak Twój facet przyjdzie na zajęcia i przez godzinę lub dwie będzie stał naburmuszony? Ani Ty, ani on nie będziecie szczęśliwi i z pewnością nie spędzicie przyjemnie i fajnie czasu. Wręcz przeciwnie. Z czasem będziesz miała poczucie winy, że namówiłaś go na ten kurs.
Opowiedz mu o wszystkich korzyściach, jakie wynikają z tańca i spróbuj zachęcić go powyższymi argumentami. Nie musicie od razu zapisywać się na cały kurs. Pójdźcie na lekcję próbną i sami oceńcie, jak się będziecie czuli w roli tancerzy.
Możesz też przekonać go zdaniem, że jeśli nie odnajdzie się po kilku zajęciach tanecznych i stwierdzi, że źle się czuje – to zrezygnujecie. Nic na siłę. Myślę, że z takim podejściem Twój mężczyzna zdecyduje się choć na pierwszą lekcję tańca. Ty będziesz zadowolona, że spróbował i wyraził chęć nauki, a on będzie usatysfakcjonowany z tego, że nie chciał od razu rezygnować z Twojego pomysłu i dał Wam szansę.
Powodzenia!
